piątek, grudnia 12, 2008

Grudzień 2008 - styczeń 2009

______________________________________________________

Też bym sobie poleżała do góry brzuchem!... (Ufcio i Astro)
__________________________________________________

Jestem spóźniona ze wszystkim... więc i Blogowisko ruszy w normalnym tempie po 20 stycznia, niestety....
A jak jestem spóźniona i tak, no to kolęda w najsłodszym wykonaniu, mrrrrniauuuu....



_____________________________________________________

No proszę! To jest dowód, że jak się chce, to się zrobi!... Batman ma twarz na plecach, myje sobie plecy językiem! (A ja ręką z myjką ledwo dosięgam...)

Koci akrobata siedzi za szybą, dlatego źle go widać. Po kliknięciu fotka powiększa się.
To moje życzenia dla Was na Nowy Rok: zróbcie wreszcie to, czego nie możecie zrobić...
____________________________________________

WESOŁEGO SYLWESTRA!...

Gdziekolwiek go spędzicie - pod obojętnie jaką szerokością geograficzną; w śniegu, w deszczu, czy w upale; sami, w małym gronie, czy w tłumie i choć Nowy Rok nadejdzie w różnych porach - BAWCIE SIĘ DOBRZE!...

____________________________________________

Lato w Australii jest fioletowe...
Na fioletowo kwitną jackarandy (drzewa) i najróżniejsze krzewy. Zaczynają kwitnąć w listopadzie - późną i ciepłą wiosną. Jeszcze w grudniu jest fioletowo na ulicach i w ogrodach.
Jeśli padają deszcze, roślinność jest czysto zielona. Jeśli jest susza, lato szeleści suchymi, poskręcanymi liśćmi, których wszędzie pełno, bo sprzątanie ich to syzyfowa praca.

Jackaranda w Daceyville, piękne są dywany z płatków pod drzewami....

Pisałam już, że za zaległości na Blogowisku odpowiada kukułcze jajo, a właściwie całkiem dorosłe i zaborcze pisklę... Ha, jest to zdanie z kluczem, ale wolę klucza nie ujawniać, bo w pewnych kręgach będą na mnie patrzeć zezem. A i tak jestem przecież KONTROWERSYJNA, jak określił mnie jeden ze znajomych. A kontrowersyjność owa polega głównie na mówieniu prawdy w oczy... A ta niestety kole.
Postanowiłam wziąć sobie urlop od spraw tzw. "społecznych" i odrabiam zaległości w sprawach bardziej wdzięcznych i przyjemniejszych... Zatem wkrótce nowe wrzuty na Blogowisku.

Co na Blogowisku:

Apele: Nie pozwólmy na okrucieństwo wobec zwierząt - czasem wystarczy tylko podpisać protest... Gdy setki tysięcy ludzi się podpisują, rządy państw MUSZĄ COS ZROBIĆ. I ROBIĄ.

Do góry nogami w Australii: Niestety, tego bloga już nie ma. Sympatyczny Onet.pl zwyczajnie go zlikwidował, ponieważ nie było nowych wpisów przez pół roku. Co prawda coś tam podpisywałam przy zakładaniu tego bloga, ale kto to czyta, jeśli jest kilka stron informacji i zarządzeń... Przestrzegam wszystkich mających blogi na Onecie - uważajcie, bo jednego dnia znikniecie z sieci, bez żadnej zapowiedzi...

Felietony: Jeszcze "Czy mamy prawo nie wiedzieć?" czyli Lilya 4ever. Niedługo UFO. Komputer już mam prześliczny i jakby trochę wolnego czasu, więc napiszę...

Fotogaleria: fotografie z podróży sentymentalnej legendarnego twórcy polskiego big beatu - Franciszka Walickiego, do Wilna.

Fotogaleria 2: Boże Narodzenie w Sydney, w ostatnim archiwum Asia Łunarzewska ze "Zbuntowanym Aniołem" w Szczytnie.

Humor polonijny: letni wrzut polonijnych zmyłek...

Moje fotki: Podróż pociągiem i autobusem do Burwood, ale w ...innym wymiarze. Efekty z photoshopu. Wkrótce jackarandy w Daceyville.

Ogłoszenia: Święta, święta....

Poezja: "Drogi "- wiersz i ostatni filmik z tego właśnie wiersza na YouTube oraz moje fotki ...najbliższych mi obecnie dróg,

Polonia: Wspomnienie o Jerzym Bolesławie PROCIUKU - Grażyny Walendzik. W ostatnim archiwum: Eleni w Sydney na koncertach i z wizytą w klubie znanych muzyków greckiego pochodzenia Kosty i Janisa (foto Tomek Koprowski), Narodowa Konferencja nauczycieli Szkół Etnicznych w Perth, prace przestrzenne Elżbiety Chojak-Mysko z Londynu.

Raptularz: O moim Aniele z Watykanu, Jane Eyre 2006, o Chcicy Zdzisława Smoktuły, manuskrypcie Rogera Bacona, Zazie w metro, przyjaźni i mailach oraz tajemniczości. Wkrótce nowy raptularz...

Wywiady: Krzysztof Frankowski - judoka senior, opowiada jak wygrał z reprezentantem Australii na olimpiadę!... I jest mnóstwo fotografii z wielu zawodów K. Frankowskiego. Niedługo wywiady na temat obchodów 170-lecia polskiej obecności w NSW.

Radio: Na stronie głównej - aktualności. Uwaga! Co tydzień informacja - co będzie w bieżącej audycji.

Fotogaleria radia: Sprawozdanie z dorocznego zebrania walnego, które było 7 grudnia 08r.

Sylwetki: Koordynatorka Beata Rumianek złamała nogę!... (Już się robią!... galerie zdjęć wszystkich pracowników radia.)

Audycja Radia 2000FM - audycje aktualne wbijamy co tydzień!

Przedwiąteczny spokój... Lato, ciepło, najlepiej spać... Jak Angelina.
Na Blogowisku: audycji Eli Ce nie będzie przez pewien czas. Szukam dobrego servera i wtedy obiecuję nie tylko audycje... (Może mi ktoś pomoże znaleźć??? Server oczywiście...)

Kilka fotek obrazujących zmiany pogody. Codziennie co innego! Co ja piszę! W ciągu jednego dnia pada, potem piecze słońce, wieje wiatr i temperatura spada o 20 stopni. Na zdjęciach dwóch kolegów, z którymi zaprzyjażnilam się na spacerach w parku.




Wierzba płacząca, taka sama jak w Polsce... A to puste pole w Australii nazywa się ...parkiem.

________________________________________________________